Pan Juliusz Krzysteczko pracuje na co dzień w Operze Śląskiej jako solista oraz chórzysta w sekcji basu, obecnie można go podziwiać na scenie w operetce „Baron cygański” Johanna Straussa. Karierę rozpoczynał w szeregach słynnego zabrzańskiego chóru „Resonans con tutti”; występuje także na scenie „Camerata Silesia” Zespołu Śpiewaków Miasta Katowice.
Nasz gość, posługując się fotografiami, pokazał dzieciom, jak wygląda Opera Śląska z zewnątrz i w środku – a jest to budynek niezwykły, gdyż jego gmach zbudowany został w latach 1899-1901, co odzwierciedla piękna architektura.
Opowiedział o kategoriach głosowych, na które podzielone są chóry, dzięki czemu dzieci dowiedziały się, że operowe głosy pań to soprany i alty, natomiast panów – to tenory oraz basy.
Przedstawił etapy pracy nad spektaklem operowym, w którego tworzenie jest zaangażowany cały szereg specjalistów. Aby widzowie mogli podziwiać efekt końcowy w postaci spektaklu, najpierw reżyser musi stworzyć układy sceniczne (np. bitwy, tańce), a pani kostiumolog musi dobrać odpowiednie stroje dla artystów (które mogliśmy podziwiać na fotografiach przyniesionych przez naszego gościa). Pan Juliusz opisał, jak wygląda praca nad nowym dziełem również ze strony głównych bohaterów – czyli śpiewaków operowych, którzy dostają partyturę i muszą nauczyć się na pamięć zwykle około trzech godzin partii śpiewania. Dodajmy do tego orkiestrę z dyrygentem i operowy zespół baletowy, a także bardzo ważne rekwizyty (nasz gość wspominał, że występował w spektaklu, w którym na scenie były imitacje piramid egipskich), a otrzymamy wyobrażenie tego, jak wygląda prawdziwe przedstawienie operowe.
Kiedy cały zespół zakończy pracę nad próbami, wówczas następuje premiera – czyli pierwsze wystawienie opery w danym miejscu. Często zespół jeździ po całym kraju, wystawiając dane przedstawienie. Nasz gość zwiedził nawet Europę, zjeżdżając poszczególne kraje z różnymi spektaklami operowymi.
Dzieci z ciekawością wysłuchały, że istnieje wiele przedstawień dziecięcych, w których grają, śpiewają i tańczą mali artyści – np. „Mały kominiarczyk” (pan Juliusz zaprezentował fotografie z tych przedstawień). Opowiedział także o takich znanych operach jak „Carmina Burana”, „Don Desiderio”, czy „Kot w butach”, zaznaczając, jak wielką rolę odgrywają odpowiednio dobrane kostiumy i rekwizyty, których rodzaje i barwy mienią się na scenie.
Spotkanie obfitowało w walory edukacyjne, gdyż pod jego koniec dzieci potrafiły już odpowiedzieć, co znaczą poznane właśnie trudne słowa związane z zawodem śpiewaka operowego, takie jak: partytura, rekwizyty, kanon, premiera czy scenografia. Dzieci miały do naszego gościa wiele pytań. Kilkoro z nich wyraziło chęć zostania w przyszłości śpiewakiem lub tancerzem w balecie w operze.
Na koniec spotkania pan Juliusz zaśpiewał z dziećmi znaną piosenkę „Panie Janie” techniką kanonu, czyli imitacji kolejnych głosów, co sprawiło dzieciom wiele radości. Zaprezentował także swój niezwykły głos, śpiewając fragment partii Cygana, którą wykonuje obecnie na scenie Opery Śląskiej w spektaklu pt. „Baron cygański”, co wszyscy nagrodzili burzą oklasków.
