Dania wielokrotnie była uznawana za najszczęśliwszy kraj na świecie, a jednak w czwartek 19 września znamienity reportażysta i fotograf – Filip Springer wzbudził w licznie przybyłych uczestnikach spotkania wątpliwości.
Spotkanie prowadziła Magdalena Gościniak skupiając się na najnowszej książce autora „Dwunaste: Nie myśl, że uciekniesz”, która opisuje miasteczko Jante, w którym życie reguluje jedenaście opresyjnych zasad określających miejsce jednostki w społeczności. Na spotkaniu autor opowiadał, jak wyglądała praca nad książką, o bardzo dużym zaangażowaniu w dotarciu do człowieka, który świadomie i dobrowolnie wybrał życie według praw Jante, o tym jak trudno tak naprawdę porozmawiać z Duńczykami.
Są bardzo mili, ale ich granicą jest język, jak mówi sam autor, który uczył się duńskiego. Od strony gramatycznej język ten jest bardzo łatwy, jednak wymowa jest „zarezerwowana” tylko dla „swoich”. Filip Springer opowiadał o konkursie na najlepszą duńską rodzinę , o plebiscycie duńskich wartości, którymi okazały się: prawa człowieka oraz rower.
Oczywiście nie zabrakło wątków architektonicznych. Motywem przewodnim w tym temacie stały się mosty, zarówno te metaforyczne, jak i i te istniejące, na przykład „stupid stupid bridge” zaprojektowany przez Polaka czy most w kształcie precelka.
Jednym z ostatnich tematów spotkania była katastrofa klimatyczna. Filip Springer mówił o swoich wyborach, apokaliptycznych wizjach przyszłości, że zmiany klimatyczne dzieją się już, teraz w tym momencie, a nie za 20 lat. Równocześnie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie koniec świata ale koniec kapitalizmu jeż nie .
Spotkanie zostało zorganizowane w ramach projektu „To lubię. Bibliotekarze dzielą się pasjami” dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.