Po przerwie wróciły do nas „planszówkowe popołudnia”. We wtorek, Filia nr 11 przy ul. Wolności 177, gościła fanów i fanki przeróżnych gier i już od początku było krwawo!
Mimo że większość graczy spotkała się po raz pierwszy w życiu, natychmiast zapanowała domowa atmosfera, wypełniona rozmowami o ulubionych planszówkach ulubionych i o tych, które ostatnio rozegrano. Polała się herbata, a pierwsze ciastka zostały przełamane, oczywiście tak, by nie nakruszyć na plansze.
Pierwszą rozegraną grą został „Bang!” w wersji karcianej. Dynamiczna i szybka gra na 7 osób, gdzie gracze wcielają się w bohaterów Dzikiego Zachodu i – losowo i w tajemnicy podzieleni na trzy drużyny – próbują doprowadzić swoich towarzyszy broni do zwycięstwa! Bandyci, nie wiedząc o sobie nawzajem, usilnie starali się zabić jedyną jawną postać – szeryfa, a jego zastępcy, nie mający pojęcia, czy obok czai się wróg czy sojusznik próbowali pozbyć się z zakurzonego miasteczka ludzi zakłócających spokój. To jednak renegat, porządnie zamieszał na stole, oszukał wszystkich i wygrał, zostając sam na placu boju. Było gorąco!
Po tak intensywnym początku gracze podzielili się, by zagrać w planszówki w mniejszych grupkach. Na stoły wjechały: „Palec Boży” – polska gra z nietypową mechaniką, gdzie, żeby wygrać, musisz dobrze… pstryknąć palcem, znane wszystkim „Dobble”, edukacyjna „CardLine: zwierzęta” i karciany „51st state”, osadzony w uniwersum Neuroshimy, którego, jako jedynego, nie udało się doprowadzić do końca. Za miesiąc dogrywka!
Śledźcie naszą stronę i fanpage, by wiedzieć, kiedy dokładnie odbędzie się kolejne spotkanie. 11. Poziom zaprasza!