Jak w rodzinie

Biblioteka wydała album o kolejnej dzielnicy

Nasz Pawłów to czwarta publikacja z serii Dzielnice Zabrza, wydawanej przez Miejską Bibliotekę Publiczną. Na jego promocji 9 czerwca w Dzielnicowym Ośrodku Kultury zaśpiewał chór Lutnia, który działa w Pawłowie ponad 95 lat. Jest żywym dowodem na to, o czym jest książka – w Pawłowie pielęgnuje się tradycję, historię, kulturę i rodzinną atmosferę.

– Praca nad tym tomem to była szczególna przyjemność – mówi dyrektor zabrzańskiej biblioteki, Tomasz Iwasiów. – Pawłów okazał się – chyba ze względu na swój rodzinny klimat, na który wpływ ma mała ilość mieszkańców – niezwykle wdzięczny do opisania. Ta dzielnica o polskich korzeniach otwarła się na rozmowy, ludzie chętnie opowiadali nam swe duże i małe historie, chwalili się rodzinnymi czy zawodowymi pamiątkami. Dlatego tym razem szczególnie rozbudowana jest część „Życiorysami pisane”. Bardzo polecam „Pamiętnik” Tomasza Kulika oraz niezwykle zwarte i ciekawe literacko wspomnienia Izabeli Niedźwiedź, które ze względu na swe walory we fragmentach wykorzystaliśmy już cztery lata temu w publikacji „Zabrze – moje miasto”. Ale oczywiście inny czytelnik może docenić zupelnie inne teksty, bo jest w czym wybierać!

Innym ciekawym tekstem jest (także był wykorzystany już wcześniej, lecz w publikacji Muzeum Miejskiego) Świat najmniejszy Stanisława Bieniasza, pochodzącego z Pawiowa znanego literata, dramaturga i reżysera, patrona organizowanego w Zabrzu krajowego festiwalu teatralnego. Są także wspomnienia muzyków i chórzystów Lutni, plastyków (np. Antoniego Cygana, obecnego rektora Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach), a nawet byłego posła Tadeusza Wity, czy oczywiście duchownych, mających w swych kościelnych archiwach wiele interesujących danych o dzielnicy założonej już w 1774 roku przez barona Wilczka i nazwanej przez niego na cześć syna Pawła.

Nasz Pawłów ma ponad 220 stron, jest podobnie jak poprzednie tomy (Kończyce, Rokitnica, Biskupice) niezwykle ciekawie ilustrowany nie tylko współczesnymi, ale też licznymi archiwalnymi rycinami i zdjęciami. Graficznie zachowano niezwykle udany przejrzysty układ plastyczny poprzednich części. Podobnie otwiera go garść informacji historycznych, a kończy indeks osób. W tym przypadku wart wspomnienia, bo udało się w małym Pawłowie, liczącym obecnie około 2 tysiące osób, opisać dokładnie jego aż 1004 mieszkańców (dużo liczebniejsze Biskupice miało w tymże indeksie tylko 680 pozycji)!

Wszystkie cztery tomy dostępne są w zabrzańskich księgarniach w cenie od 45 do 65 złotych. Bibliotekarze pracują już nad piątą częścią (o Mikulczycach), która prawdopodobnie ukaże się na rynku w przyszłym roku.

(laz)