Szanowna Redakcjo!
Czytając artykuł poświęcony Miejskiej Bibliotece Publicznej w Zabrzu, bez problemu przywołałem sobie wszystkie moje wizyty złożone w ostatnim czasie w filiach nr 13,16,6 i w centrali Miejskiej Biblioteki Publicznej w Zabrzu. I co odkryłem… Głośno i słusznie było o książkach Normana Davisa, a gdy w II Programie Polskiego Radia odbyła się rozmowa z autorem o książce Zaginione królestwa, to kilka dni po jej wysłuchaniu na ladzie centrali czekała na mnie ta bardzo ciekawa publikacja. W filii nr 13 nowości zainteresują każdego. Historia, podróże, odkrycia, filozofia, reportaż…
Wielkim odkryciem była dla mnie także filia nr 16 na osiedlu Kopernika. A gdy w filii nr 6, zapytałem o Dzienniki Sławomira Mrożka, to po 12 dniach otrzymałem e-maila z biblioteki, że książka już na mnie czeka. Rozmowy we wszystkich odwiedzanych przeze mnie bibliotekach są wspaniałym uzupełnieniem po przeczytanych książkach.
Martwi mnie fakt, że coraz mniej ludzi czyta książki, toteż zachęcam do odwiedzenia bibliotek, bowiem od książek dla każdego uginają się regały. Wejdźmy do biblioteki, wypożyczmy dobrą książkę, bo naprawdę warto.
Janusz Kawka, Zabrze