– Protestuję przeciwko zmianom w regulaminie Miejskiej Biblioteki Publicznej. Dotąd, żeby bezpłatnie skorzystać z komputera i intemetu, wystarczyło okazać w MBP dowód osobisty. Teraz trzeba się zarejestrować, wyrobić kartę biblioteczną, co wiąże się z niewielkimi kosztami. To utrudnia obywatelom dostęp do sieci. Czemu zostało zmienione coś, co moim zdaniem, funkcjonowało świetnie? – napisał do „Nowin" nasz czytelnik, Damian Kozłowski.
– Korzystanie z internetu w MBP nadal jest bezpłatne, tyle, że dostępne jedynie dla naszych klientów, czyli czytelników; służenie im jest naszym statutowym obowiązkiem – mówił „Nowinom" Tomasz Iwasiów, dyrektor MBP. – Wprowadziliśmy zmianę regulaminową, która moim zdaniem jest dla nich korzystna. Dotychczas karta biblioteczna kosztowała 4 i 2 zł (ulgowa) i była ważna przez 3 lata. Obecnie, za tę samą cenę, karty są dożywotnie i upoważniają do korzystania z zasobów wszystkich filii w mieście. Co ważne, każdy może przejrzeć za darmo w komputerze katalog naszych książek, nie musi w ciemno decydować, czy chce być naszym czytelnikiem. /dach/