Półkolonie, warsztaty fotograficzne czy zajęcia sportowe – to tylko niektóre z propozycji przygotowanych w mieście dla tych, którzy nie wyjechali na wakacje. A miejsc, w których można ciekawie spędzić letnie dni, jest w Zabrzu znacznie więcej.
Swoje obiekty bezpłatnie udostępnia zorganizowanym grupom Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Do dyspozycji dzieci i młodzieży są boiska, których w ostatnim czasie powstało w mieście kilkanaście. Młodych piłkarzy przyciągają dwa Orliki, które otwarto w Maciejowie i na Helence. Gdy tylko pogoda dopisuje, ogromnym powodzeniem cieszy się niezwykła siłownia pod chmurką w parku przy ul. Dubiela. Na półmetku jest akcja „Lato w Bibliotece". W Filii 11 Miejskiej Biblioteki Publicznej zorganizowano „Dzień Sportu". Był również „Dzień Magii i Czarów". – Dzieci, by stać się bibliotecznymi czarodziejami, musiały wykonać czarodziejskie czapki oraz różdżki, a wtedy rozpoczęła się prawdziwa zabawa. Młodzi czarodzieje uczyli się nowych zaklęć, odbył się także konkurs tańca z „zaczarowaną miotłą" – mówi Justyna Konieczny z Filii 11 MBP. Zajęcia przygotowały również Dzielnicowe Ośrodki Kultury. W Kończycach młodzi zabrzanie mogą korzystać z kortów tenisowych, boiska do koszykówki i siatków-
ki, badmintona. 9 sierpnia odbędą się tu warsztaty plastyczne. Miłośnicy fotografii mogli wziąć udział w warsztatach przygotowanych przez MOK.
Młodzi zabrzanie chętnie uczestniczyli w półkoloniach organizowanych przez szkoły oraz Związek Harcerstwa Polskiego. – Pierwszy raz organizowaliśmy półkolonie. Staraliśmy się interesująco zorganizować czas. Dzieci miały zapewnione śniadanie i obiad, bardzo dobrze się bawiły – podkreśla Katarzyna Mertas, komendantka Hufca Zabrze. Ci, którzy chcą odetchnąć, mogą wybrać się na przykład na spacer do Miejskiego Ogrodu Botanicznego. – To cudowne miejsce. Mieszkam niedaleko i bardzo chętnie przychodzę tu z dziećmi – uśmiecha się Marta Pelczarska, mama 6-letniej Marceliny i 3-letniego Krystiana. MM
ki, badmintona. 9 sierpnia odbędą się tu warsztaty plastyczne. Miłośnicy fotografii mogli wziąć udział w warsztatach przygotowanych przez MOK.
Młodzi zabrzanie chętnie uczestniczyli w półkoloniach organizowanych przez szkoły oraz Związek Harcerstwa Polskiego. – Pierwszy raz organizowaliśmy półkolonie. Staraliśmy się interesująco zorganizować czas. Dzieci miały zapewnione śniadanie i obiad, bardzo dobrze się bawiły – podkreśla Katarzyna Mertas, komendantka Hufca Zabrze. Ci, którzy chcą odetchnąć, mogą wybrać się na przykład na spacer do Miejskiego Ogrodu Botanicznego. – To cudowne miejsce. Mieszkam niedaleko i bardzo chętnie przychodzę tu z dziećmi – uśmiecha się Marta Pelczarska, mama 6-letniej Marceliny i 3-letniego Krystiana. MM