Napisali o nas

Hotel perełka

Od dziesiątków lat powtarzana jest błędna informacja, że okazały budynek dawnego hotelu Admiralspalast w centrum Zabrza przy ul. Wolności 305 stoi na dużej betonowej płycie, by nie uszkodził biegnącej pod nią sztolni. Katarzyna Hołda w pierwszej w historii publikacji dotyczącej tego obiektu obala ten mit. Dotarła do projektu architektonicznego nie tylko piwnic, ale także kolejnych pięter. Wędrując nimi aż na dach, na którym znajdował się niegdyś amerykański ogród-restauracja, prezentuje nam dawne piękno i urok powstałego niemal 90 lat temu hotelu. Kontynuuj czytanie Hotel perełka

Czytaj

Odjazdowy finał z poezją

Po raz trzeci w historii – ale po raz pierwszy wspólnie z miejską biblioteką z Gliwic oraz z piknikiem przy górniczym szybie – odbył się 9 maja w Zabrzu Odjazdowy Bibliotekarz. Z racji podwojenia sił frekwencja była rekordowa: przybyło grubo ponad 250 osób, z czego 180 z samego Zabrza. Kontynuuj czytanie Odjazdowy finał z poezją

Czytaj

Prejsa „sms do ludożerców” i „ceha”

W wypełnionej po brzegi Czytelni MBP przy ul. Wyzwolenia odbyło się spotkanie z Bogdanem Prejsem. Pochodzący z Zabrza, niegdyś dziennikarz DZ, a obecnie redaktor naczelny „Gazety Mikołowskiej” promował dwa swoje zbiory poezji wydane nakładem Instytutu Mikołowskiego: „sms do ludożerców” oraz „ceha”. Zaprezentował też kilka nowych wierszy. Spotkanie prowadził Henryk Sikora z MBP. (MAKI) Kontynuuj czytanie Prejsa „sms do ludożerców” i „ceha”

Czytaj

Zajączkowe haftowanie

W nadesłanych pracach na XV konkurs Zajączkowe Haftowanie, organizowany tradycyjnie przez Ognisko Pracy Pozaszkolnej nr 4 w Zabrzu królował motyw uśmiechniętego zajączka. I choć w jury imprezy dominowali księża, którzy zwracali szczególną uwagę na elementy religijne (konkurs ma zresztą służyć pielęgnowaniu chrześcijańskich tradycji związanych z Wielkanocą), wśród nagrodzonych i wyróżnionych dzieł jest wiele prac właśnie… zajączkowych i po prostu pisanek, często wykonanych nowatorskimi technikami (np. z potłuczonych szkiełek). Bo w imprezie, wbrew nazwie, biorą udział nie tylko hafty, ale wszelkie inne wyroby rękodzielnicze. Jednomyślnie komisja orzekła natomiast, że w tym roku konkursowe prace są wykonane szczególnie starannie i pieczołowicie. I co ciekawe wykonane zostały na długo przed Wielkanocą (finał odbył się ponad trzy tygodnie temu!) Kontynuuj czytanie Zajączkowe haftowanie

Czytaj

Biskupice na krawędzi

– Nie mogę kłamać, Biskupice takie są – mówi Krzysztof Guzek. – Przesiąkłem nimi, to wiem. Tu się przecież wychowałem, tu mieszkam. Ale chyba trochę pan przesadza, że są na moich zdjęciach tylko zniszczone i smutne… Wielu moich znajomych ze zdumieniem przeciera oczy, gdy ogląda fotografie bądź zwiedza dzielnicę. Bo piękno to nie tylko kolorowy market, ale niepowtarzalny klimat l czar historii. Kontynuuj czytanie Biskupice na krawędzi

Czytaj

Biskupice na kartach albumu

W ubiegłym roku świętowały jubileusz 770-lecia. Teraz doczekały się okolicznościowego wydawnictwa, które stanowi swoiste podsumowanie obchodów. W marcu odbyła się promocja albumu „Nasze Biskupice”. To kolejny tom serii prezentującej dzielnice Zabrza. Wcześniej ukazały się książki poświęcone Kończycom i Rokitnicy. Kontynuuj czytanie Biskupice na kartach albumu

Czytaj

Z myślą o potrzebach czytelników

Jest drugą w Polsce i pierwszą w województwie śląskim całkowicie skomputeryzowaną miejską biblioteką publiczną. Służą temu m. in. system obsługi bibliotek PROLIB i związany z nim moduł elektronicznego katalogu OPAC, za sprawą którego Czytelnicy mogą dokonywać wyboru poszukiwanych pozycji (od 2005 roku wprowadzono nowe karty biblioteczne spójne z tym systemem). Dzisiaj zabrzańska książnica dysponująca 121, podłączonymi do internetu, komputerami, ma w swojej ofercie powszechny dostęp do katalogu centralnego, specjalne oprogramowanie dla osób niewidzących i niedowidzących oraz różnorodny pakiet propozycji dla wszystkich Czytelników, niezależnie od ich wieku. Kontynuuj czytanie Z myślą o potrzebach czytelników

Czytaj

Ale album

Rodzinny charakter pikniku, a niemal dzielnicowego święta, miała promocja książki Nasze Biskupice. Na spotkanie do restauracji Beskid (21 marca) przybyli nie tylko bibliotekarze (wydawcy albumu), ale także radni, władze miasta i przede wszystkim autorzy i bohaterowie tekstów oraz właściciele archiwalnych fotografii wykorzystanych w publikacji. To ich rodzinne pamiątki i wspomnienia są najciekawszą częścią Naszych Biskupic. Kontynuuj czytanie Ale album

Czytaj

Oto Biskupice

Jeśli uważacie, że Biskupice to dzielnica, gdzie po zmroku diabeł mówi dobranoc i lepiej się tam nie pokazywać, ta książka jest dla Was. A jeżeli pasjonujecie się historią miasta, szukacie ciekawostek z jego przeszłości niedalekiej i bardzo odległej – tym bardziej powinniście mieć ten album. Właśnie ukazała się książka „Nasze Biskupice” wydana przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Zabrzu. To album, który obala wszelkie stereotypy, jakie powstały o tej części naszego miasta. I przekona tych nieprzekonanych, że to piękna, pełna zbytków dzielnica, w której mieszka wielu fantastycznych ludzi. Kontynuuj czytanie Oto Biskupice

Czytaj

Pora na Biskupice

– Nasza seria poświęcona dzielnicom miasta to ewenement na skalę krajową, gdyż jej autorami są praktycznie sami mieszkańcy – mówi Tomasz lwasiów, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Zabrzu. – My jesteśmy wydawcą, dobór tematyki i teksty to właściwie rola lokatorów poszczególnych dzielnic. Właśnie ukazuje się trzeci tom. Kontynuuj czytanie Pora na Biskupice

Czytaj

O tym co zapamiętane z życia. Przez wojnę, powstanie i śląską medycynę

Jak zapamiętać tyle ze swojego – życia? Nie wiem, nie ma na to recepty. Zresztą jakbyśmy się nie starali, to i tak nieporównywalnie więcej jesteśmy w stanie zapomnieć, niż zapamiętać – mówi dr Bogdan Józef Głowacki, autor książki „Zapamiętane z życia”, której promocja odbyła się w ubiegłym tygodniu w Czytelni Ogólnej Miejskiej Biblioteki Publicznej w Zabrzu. Publikacja jest zbiorem wspomnień doktora. Historie z jego życia były doskonale znane najbliższym. Z czasem, za namową rodziny i przyjaciół, zaczął je spisywać, aż doszło do wydania ich w formie książki. Kontynuuj czytanie O tym co zapamiętane z życia. Przez wojnę, powstanie i śląską medycynę

Czytaj

Malowany Śląsk

Iwona Wolańska-Stachura jest z wykształcenia prawnikiem prawa administracyjnego, tłumaczem języka angielskiego i francuskiego, a także dziennikarzem. Pracuje w firmie informatycznej, zaś jej hobby to jazda konna w stylu western, nauka języka japońskiego i… Śląsk – ten jeszcze obecny, ale szybko odchodzący do historii. Stara się go zachować na płótnie, bo malarstwo to jej największa pasja. Kontynuuj czytanie Malowany Śląsk

Czytaj

Inna lokomotywa

Tomasz Sporyń, młody historyk z Chorzowa „prawie” wygrał organizowany przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Zabrzu konkurs krasomówczy Mówimy Tuwimy. Wyprzedziła go o… jeden punkt Barbara Moskwa (prywatnie jego dziewczyna) z zabrzańskiego Ogniska Pracy Pozaszkolnej nr 4. Tomasz jako jedyny z finalistów zaprezentował natomiast własny tekst wzorowany na twórczości wielkiego poety. Wykorzystał materiał, który powstał dużo wcześniej na potrzeby prowadzonego przez niego kabaretu. Kontynuuj czytanie Inna lokomotywa

Czytaj